Olimpia1993
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 20:43, 10 Paź 2010 |
|
Magia wyobrażeń zwykle przywodzi na myśl wizję makabrycznych laleczek voodoo poprzeszywanych szpilkami o czarnych łebkach. Możemy za to „podziękować" mediom i fundamentalistycznej propagandzie naszych czasów.
Tak zwana wanga (laleczka wyobrażająca daną osobę), która nie jest ściśle i wyłącznie związana z powszechnie źle rozumianą religią voodoo ani w ogóle nie musi być laleczką, pochodzi z magii wyobrażeń, która była i jest znana w każdym systemie magicznym, odkąd istnieją przekazy historyczne.
Wyobrażenia były stosowane wszędzie i wykonywane na wszystkim - drewnie, glinie, ołowiu, złocie i srebrze; rysowane na liściach, korze i skórach zwierzęcych; rzeźbione z cytryn, cebul, jabłek, jajek, orzechów, kokosów; wycinane w rzepach, ziemniakach, limonach i słynnych korzeniach mandragory. Czasami taki obraz postaci był niezwykle szczegółowy, aż po naturalne włosy pochodzące od pierwowzoru wyobrażenia. Innym razem obraz ten ograniczał się zaledwie do zarysu wykonanego na płaskich powierzchniach, takich jak skórki z owoców, kora albo nawet ziemia, zarysu wyrytego patykiem, palcem lub paznokciem w kurzu.
Jakiekolwiek by te materiały i zaklęcia były, wyobrażenie pozostaje jednym z najczęściej używanych w magii obiektów w historii całej tej dziedziny.
W dzisiejszych czasach, po ponad pięciu tysiącach lat nieprzerwanego posługiwania się tą techniką, która pochodzi z czasów, gdy żyliśmy w jaskiniach, ma ona całkowicie zszarganą, choć niezasłużenie, opinię.
To prawda, że posługiwano się nią do złych celów, ale działo się tak z każdym rodzajem magii. Największą zaletą magii wyobrażeń jest to, że daje nam ona pewien plan, diagram przedstawiający nas samych albo tych, dla których uprawiamy jakieś czary.
Nie jest jednak tak, że wyobrażenie staje się dosłownie osobą, którą reprezentuje; żadne z wyobrażeń nie jest chrzczone, nie przepływa przez nie tchnienie życia, tak jak przy dziełach czarnej magii.
Zarysy czy wyobrażenia służą nam jako plany, szkice, za pomocą których planujemy i opracowujemy swoją przyszłość, zawsze ze zmianą na lepsze.
Magiczne poradniki zapełniające półki w księgarniach okultystycznych w dzisiejszych czasach są pełne magii wyobrażeń, zwykle służącej torturowaniu i powodowaniu czyjejś śmierci. Można też łatwo nabyć laleczki drogą wysyłkową. Przysyłane są w komplecie ze szpilkami!
Jednak nie będę się tym w tej książce zajmować. Zamiast tego postaram się omówić bardziej humanitarne aspekty tego rodzaju magii i przedstawić zaklęcia - wszystkie bardzo proste - służące wywoływaniu miłosnych wibracji, leczeniu, ochronie i błogosławieństwu.
Podczas gdy powszechnie się sądzi, że magię wyobrażeń praktykuje się za pomocą laleczek, woskowych figurek czy wycinanych z papieru postaci, pierwsze trzy zaklęcia przedstawione poniżej odczynia się najlepiej za pomocą płaskiego naczynia wypełnionego miękką, świeżo zebraną ziemią. Pamiętać należy, aby przed posłużeniem się ziemią usunąć z niej kamienie, patyki i wszelkie zanieczyszczenia.
Pokryj dno płaskiego, okrągłego naczynia (półmiska, talerza) dwuipółcentymetrową warstwą wilgotnej ziemi lub piasku. Naczynie powinno mieć przynajmniej 25 centymetrów średnicy, abyś miał dużo miejsca na wyobrażenie.
Naczynie to będzie Twoim „blejtramem", na którym zaznaczysz odpowiednie wyobrażenie. Instrumentem używanym do pisania może być sztywna gałązka albo zaostrzony ołówek. Tysiące lat temu posługiwano się do tego celu rylcem i gliną.
Jeżeli ziemia jest zbyt sucha, możesz skropić ją odrobiną wody. Jeśli nie masz skąd wziąć czystej ziemi, zbierz albo kup trochę piasku i zmocz go wodą, tak aby można było na nim pisać i aby figura nie rozmazała się.
Takie przygotowania należy czynić przed każdym praktykowaniem magii wyobrażeń. Po zakończeniu jednego zaklęcia zwróć zużytą ziemię ziemi.
Oczywiście, jeżeli możesz wykonywać wyobrażenia bezpośrednio na ziemi, rezultaty będą lepsze, ponieważ tak ten rodzaj magii był praktykowany od zarania dziejów. Wówczas zaklęcia wymagają niewielkich modyfikacji, ale i tutaj rezultat wart będzie odrobiny wysiłku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|